Wtorek :P
Więc dziś było wolne bo w szkołach pisali matury, ranek przeleżałem w domu bo umierałem( źle się czułem). Po godzinie dwunastej poszedłem po moją dziewczynę. Przyniosłem jej soczek i czekoladkę, aby się lepiej poczuła. Posiedzieliśmy troszeczkę u mnie na działce z kolegą. Wika poszła do domu a ja odwiozłem kolegę do jego miasta :) ... Przyjechałem, zjadłem sobie dobry obiadek, Filet z kurczaka, ryż, ogórek. Po obiedzie pojechałem do siostry pomóc przy pracach przed komunijnych. Noszenie stołów itp... lecz w czwartek trzeba wszystko dokończyć. No to w sumie na dziś to tyle.
Dodaje kilka kolejnych zdjęć z moich prac :) ...
1. Rzeźba.
2. Masa gipsowa.
3. Witraż ( namalowany farbkami do szkła)
nie widziałam wcześniej tej masy gipsowej (chyba) :D fajna jest :) :*
OdpowiedzUsuń